Dla jednych dobry stomatolog, dla innych zły

Narzędzia dentystyczne

Ostatnio usłyszałem, że dentysta, u którego leczę zęby nie spełnił czyichś oczekiwań. Dowiedziałem się o tym ponieważ wspomnianej osobie dam poleciłem lekarza ponieważ moim zdaniem to dobry stomatolog świadczący najwyższej klasy usługi. Jakież było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałem się, że ktoś narzeka. Dodam również, że osoba, która negatywnie oceniła pracę wspomnianego dentysty należy do mojego najbliższego otoczenia.

Dobry czy zły dentysta ?

Badanie dentystyczne

Zarzutem jaki wysunięty został w stosunku do mojego stomatologa było to, że niedokładnie wykonał swoją pracę - założył do leczonego zęba lekarstwo i po tygodniu wypadło (2 dnie przed kolejną wizytą). Pomimo, że stomatolog uprzedzał, że może tak się stać oraz że założone wypełnienie stanowi jedynie lekarstwo tłumaczenia nie docierały do świadomości narzekającej osoby, a to był dopiero początek. Apogeum osiągnięte zostało w momencie, gdy prawidłowe wypełnienie wypadło po niespełna 5 miesiącach. Ja stwierdziłem, że zdarza się. Leczonym zębem była tzw. dwójka (ząb z przodu znajdujący się w górnej części szczęki). Dentysta uprzedził mojego znajomego, że może się tak stać ponieważ nie da się na takim zębie czasami dokładnie "wpasować" wypełnienia.

 

No i stało się ...

Oczywiście, a może nie oczywiście ząb został naprawiony za darmo. Lekarz zapewnił, że jeśli kolejny raz zdarzy się taka "przygoda" to również ząb zostanie naprawiony w ramach gwarancji. Mój znajomy zmienił dentystę.

Zabawny finał

Dobry dentysta

Życie jednak potrafi niektórym zagrać na nosie. Około roku po naprawie zęba przy wizycie kontrolnej (u nowego stomatologa) okazało się, że mój znajomy ma do leczenia ząb po drugiej stronie (też dwójka). Ubytek był niewielki ale trzeba było założyć wypełnienie praktycznie w taki sam sposób. Oczywiście wszystko było by ok, gdyby sytuacja się nie powtórzyła. Tylko w tym przypadku dentysta zażyczył sobie za naprawę takiej samej kwoty jak by nie leczył nigdy tego zęba. Znajomy zapłacił (bo co miał zrobić) ale zrezygnował z usług tego dentysty. Nie wiem czy można to nazwać sprawiedliwością ale w pewnym sensie chyba tak.

Podsumowując dobry stomatolog to dobry specjalista, który bierze odpowiedzialność za wykonywane przez siebie usługi.